sobota, 15 lutego 2014

Bajka o czterech królewiczach

Do napisania tego postu zainspirowała mnie Violetta Rymszewicz, która na swojej stronie opisała test kolorów. Tak się składa, że uczestniczę od niedawna w kursie arteterapii i tam pewne elementy opisywanych koncepcji również się znalazły. Postanowiłam poznane koncepcje zebrać, uporządkować w wygodny dla mnie sposów i opisać. Test czterech kolorów należy do najbardziej znanych i popularnych testów na świecie. Badania związane z testem kolorów mają praktyczne zastosowanie w rekrutacji, rozwoju pracowników, a także przy określaniu profili i predyspozycji zawodowych. Bada rodzaj reprezentowanego przez nas temperamentu. Świetnie nadaje się również jako zabawa integrująca zespół. Wyzwala emocje i chęć wymieniania się doświadczeniami, wynikami testu i spostrzeżeniami.
Znam 2 odmiany tego testu, różnią się sposobem prowadzenia zajęć i jednym kolorem. W teście zamiast zielonego występuje biały.
I wersja: 
Grupie siedzącej w kręgu. Pokazujemy cztery kolorowe kartki: niebieską, czerwoną, zieloną, żółtą. Prosimy, żeby przekazywali je sobie z rąk do rąk tak, aby każdy uczestnik warsztatu miał możliwość wyboru koloru (w myślach), który najbardziej mu się podoba, najbardziej do niego pasuje. Uprzedzamy, uczestników warsztatu, że nie muszą zdradzać jakiego dokonali wyboru. UWAGA: Każdy uczestnik powinien mieć szansę dotknięcia kolorowych kartek.
Uczestnicy testu/zabawy zamykają oczy, relaksują się, wyrównują oddech i wyobrażają sobie cztery kolory: żółty, niebieski, zielony i czerwony, a następnie z jednym z nich się identyfikują. Otwierają oczy i zapisują wybrany kolor na karteczkach i odkładają na bok.
Prowadzący zajęcia czyta bajkę o czterech królewiczach:
Dawno, dawno temu we wspaniałym zamku żyli wraz z rodzicami czterej królewicze. Zamek otoczony był wysokim murem, w którym była tylko jedna furtka, ale klucz do niej mieli królewscy rodzice. Królewicze wspólnie spędzali wiele czasu. Jako rodzeństwo byli do siebie bardzo podobni, ale też znacznie się różnili. Uczyli się, bawili, psocili. W miarę upływu czasu rośli i rosła w nich ochota zobaczenia świata poza murem. Chłopcy dwukrotnie prosili już rodziców o pozwolenie wyjścia na zewnątrz. Król i królowa nie zgadzali się jednak, tłumacząc królewiczom, że są jeszcze zbyt mali i niedoświadczenie, aby wyruszyć w wielki świat.
Aż pewnego dnia, gdy królewicze poprosili po raz trzeci, rodzice po chwili namysłu wręczyli im klucz od furtki, pozwolili opuścić mury zamku.
Wielka radość wstąpiła w serca chłopców. Natychmiast rozpoczęli przygotowania do wyprawy. Pierwszy z królewiczów pobiegł do swoich komnat. Ze śpiewem w ustach i okrzykami radości zaczął pakować się do drogi. Z rozmachem pootwierał wszystkie szafy, kufry i skrzynie, wyrzucił ich zawartość na podłogę, przymierzał wszystkie stroje. Robił dookoła siebie moc zamieszania i bałaganu. W marzeniach widział siebie zdobywcą najwyższych gór, odkrywcą nieznanych lądów, pogromcą dzikich zwierząt. Gotowy do drogi sięgną po raz ostatni do szafy i wyciągną z niej płaszcz w kolorze czerwonym. Okrył się nim i wrócił do braci.
W tym czasie drugi królewicz energicznie przemierzał swoje komnaty. Lekko zdenerwowany, krytycznym okiem spoglądał na swoje ubrania. Wiele z nich próbował przymierzyć, ale robił to zbyt niecierpliwie, zbyt gwałtownie. W efekcie w krótkim czasie brodził w stercie poszarpanych, pogniecionych, pozbawionych guzików ubrań. W końcu zerwał z wieszaka płaszcz w kolorze żółtym, owinął się nim, trzasnął drzwiami tak, że zadźwięczały szyby w całym zamku i dołączył do braci.
Do wyprawy przygotowywał się także trzeci królewicz. Powoli i dokładnie pakował swój plecak. Starannie sprawdzał, czy wszędzie są przyszyte guziki, czy nie ma dziur. Dobierał stroje na każdy typ pogody. Nie śpieszył się. Wiedział, że od starannego przygotowania mogą zależeć losy wyprawy. Na końcu uporządkował komnaty i okrył się płaszczem koloru zielonego. Zanim dołączył do braci, zajrzał jeszcze do zamkowej spiżarni i zabrał spory zapas jedzenia.
Najdłużej trwały przygotowania ostatniego – czwartego królewicza. Ten stanął po-środku swoich komnat i zapłakał gorzko. Zupełnie nie wiedział, co ma ze sobą zabrać, jak się przygotować. Bezradnie rozglądał się dookoła, trochę bał się podróży, wolał zostać w domu. Popędzany przez braci, ciężko westchnął i wyciągnął z kufra płaszcz w kolorze niebieskim.
Czterej królewicze pożegnali się z rodzicami, przekręcili klucz w furtce i z niecierpliwością wyruszyli w świat.
Pierwszy biegł Czerwony. Podskakiwał, pogwizdywał, wymachiwał rękami, co chwila słychać było jego radosne okrzyki. Za nim energicznie kroczył Żółty. Mocno i pewnie stawiał kroki, patrzył przed siebie, nie rozglądał się dookoła. Na końcu, powoli i spokojnie szedł Zielony. Kroki stawiał rozważnie, omijał kamienie i kałuże i od czasu do czasu sięgał do zapasów jedzenia (cukiereczek, ciasteczko, jabłuszko – trzeba przecież dbać o siebie). Pochód zamykał Niebieski. Szedł wolno, rozglądając się dookoła. Z zachwytem szeroko otwierał oczy. Świat wydawał mu się taki piękny, taki niezwykły. Niestety, bracia Czerwony i Żółty ciągle go popędzali. On próbując dorównać krokom ciągle potykał się i przewracał. Mimo to czuł się szczęśliwy.
Bracia dotarli do brzegów rzeki. Nie było jednak mostu. Nagle Czerwony dostrzegł kołyszącą się na falach łódkę. Bez chwili namysłu wskoczył do nie złapał za wiosła, zaczął nimi wymachiwać w prawo i lewo. Po chwili w łódce był także Żółty. Usiadł na dziobie i objął dowództwo przeprawy. Poganiał pozostałych braci. Zielony, zanim wszedł do łódki, najpierw starannie sprawdził, czy jest solidna, czy niema dziur, czy jest bezpieczna. Zajął miejsce z tyłu i od razu zabrał się dojedzenia. Największy kłopot był z Niebieskim. Był wręcz przerażony perspektywą takiej podróży. Stał bezradnie na brzegu, a po policzkach płynęły mu łzy. W końcu Żółty się zdenerwował i po prostu wsadził brata na pokład. Ten wystraszony przycupnął na dnie, zamkną oczy i z niepokojem czekał, co będzie dalej.
Odbili od brzegu. Czerwony energicznie wiosłował, rozchlapując wodę. Nagle wiosła wypadły mu z ręki i popłynęły z nurtem rzeki. Żółty aż zsiniał ze złości. Między nim a czerwonym wybuchła awantura. W tym momencie dał się słyszeć nieśmiały szept Niebieskiego, że tak naprawdę nic wielkiego się nie stało. Woda jest spokojna, niezbyt głęboka, a płynąć z prądem też jest przyjemnie. W końcu gdzieś przecież dobiją do brzegu. Bracia posłuchali Niebieskiego. Umilkli i podziwiali piękno okolicy. Niebieski umilał im czas śpiewem i wierszami. Zielony częstował wszystkich swoimi zapasami. Czerwony bawił swoim śmiechem, a Żółty pilnował bezpieczeństwa.
Czterej królewicz nigdy nie wrócili do swojego zamku. Do dziś wędrują po świecie. Są zawsze razem. Czasem się kłócą, ale bardzo, bardzo się kochają. Ty też na pewno kiedyś ich spotkasz.
Teraz należy omówić z uczestnikami znaczenie bajki. Pytamy, o czym właściwie ona była i czy uczestnicy pod którąś z bajkowych postaci odkryli może siebie, czy kolory, które wybrali przed odczytaniem bajki zgadzają się z cechami reprezentowanymi przez poszczególne postacie. Wprowadzamy pojęcie typów osobowości, łącząc je z poszczególnymi kolorami i krótko charakteryzujemy przedstawiając pozytywne i negatywne cechy.

czerwony- sangwinik - towarzyski "Czy już się dobrze bawimy?"
 mocne strony
 słabe strony
kocha ludzi
z łatwością zyskuje przyjaciół
jest ekscytujący
bez trudu znajduje pracę
ma rozwinięte poczucie humoru
zachęca innych do pracy
jest twórczy i kolorowy
rzuca się w wir działań
urodzony sprzedawca
doskonały gawędziarz
w decyzjach kieruje się uczuciami
nie lubi działać wg planu
nie potrafi powiedzieć "nie'
ma gotowe wymówki
szybko się nudzi
nie ma poczucia czasu
bierze na siebie zbyt dużo obowiązków
jego kontakty z ludźmi bywają powierzchowne
łatwo się rozprasza
nie potrafi się skoncentrować
mówi za dużo

żółty- choleryk 
  mocne strony
 słabe strony
urodzony przywódca
dobry organizator
dynamiczny i aktywny
szybki w działaniu
posiada nieodpartą potrzebę zmian
koryguje błędy
nastawiony na wydajność
rozdziela zadania
posiada silną wolę i zdecydowanie
nie ulega wzruszeniom
trudno go zniechęcić
niezależny i samowystarczalny
wzbudza zaufanie
nałogowy pracoholik
kontrolujący
nie pozwala innym organizować działań i podejmować decyzji
lubi intryganckie zagrywki
mistrz manipulacji
apodyktyczny
uwielbia kontrowersje i dyskusje
przeświadczony, że zawsze ma rację
skoncentrowany na zadaniu, a nie na ludziach




zielony- melancholik - perfekcyjny "Czy wszystko jest już doskonałe?"

  mocne strony
 słabe strony
najlepiej pracuje w pojedynkę
działa wg planu
dobrze sobie radzi z liczeniem
lubi wykresy i tabele
zorganizowany
lubi ciszę
dokładny
ma analityczny umysł
sprawiedliwy
kocha piękno
 łatwo popada w depresję
brak mu spontaniczności
naiwny indywidualista
skłonny do skrajności
źle pracuje pod presją
wyjątkowy perfekcjonista
potrzebuje dużo czasu
trudno go zadowolić


niebieski flegmatyk - spokojny "Czy możemy odpocząć?"

  mocne strony
 słabe strony
opanowany
nacechowany równowagą
dowcipny
rozjemca
skromny, rozważy, wiarygodny
znajduje odpowiednie osoby do przejęcia części jego obowiązków
stabilny
dobry słuchacz
skutecznie motywuje
uprzejmy i zgodny
ma mało wrogów
lubiany
dobry administrator
 uparty
niezaangażowany
zwleka z wykonaniem pracy
pozbawiony entuzjazmu
trudno go rozruszać
zbyt spokojny
nieuważny
nie pilnuje spraw
nie lubi zmian
nienawidzi konfliktów

Próbujemy tak kierować rozmową, żeby uczestnicy zauważyli, że każdy przedstawiony typ osobowości ma swoje mocne i słabe strony, nie ma natomiast typu lepszego czy gorszego, bo każdy sprawdza się w innej sytuacji. W zespole i w grupie pożądane jest, żeby były osoby o różnych charakterach. Mogą wtedy wykonywać różne zadania – tu prosimy uczestników, żeby spróbowali podać konkretne przykłady zadań, jakie ludzie posiadający dany typ osobowości mogą wykonywać w zespole. Jeśli uczniowie chcą, mogą ujawnić jaki kolor wybrali i powiedzieć czy rzeczywiście identyfikują się z danym typem osobowości. Uczestnicy w dyskusji prawdopodobnie sami zwrócą uwagę, że mimo pewnych cech dominujących nie ma ludzi, którzy idealnie pasują do danego typu, gdyż nasza osobowość jest złożona. Podsumowujemy wnioskiem, że dobrze jest mieć świadomość swoich mocnych i słabych stron chociażby po to, żeby się doskonalić.
II wersja:
Zaczerpnięta ze strony Violetty Rymszewicz:

Test opiera się na założeniu, że istnieją cztery podstawowe temperamenty przypisane do czterech kolorów. Test polega na wyborze jednej, ulubionej barwy. Każda z nich odpowiada za inny styl zachowań i reakcji. Opisy poszczególnych stylów znajdują się poniżej.
Biały: Wizjoner i budowniczy
Indywidualista. Utalentowany wizjoner, skupiony na swoich marzeniach i planach.
Idealista. Mało skupiony na detalach, zazwyczaj widzi tylko “szeroki plan”. Ma bardzo rozwiniętą intuicję. Komunikatywny i lubiany w grupie. Pełni role inspirujące.
Dzięki niemu grupa rozwija swoje pomysły, plany i idee.
Zalety
Altruista
Opanowany
Wierny i lojalny
Zdolności komunikacyjne
Wysoki iloraz inteligencji emocjonalnej
Dobry słuchacz
Przyjazny i sympatyczny
Wady
Słabo adaptuje się do zmian
Niskie zdolności analityczne
Niskie zdolności zarządzania ludźmi
Szybko się nudzi i zniechęca.
Niezdecydowany
Zaborczy i pamiętliwy
Nie przejawia inicjatywy
Praca idealna dla „Białego”

Miejsce pracy z wysokim poczuciem bezpieczeństwa i stabilności.
Praca musi mieć dokładnie określone zasady pracy i granice decyzyjności.
Stanowisko z możliwością budowania dobrych relacji międzyludzkich.
Stanowisko ze zmiennym zakresem obowiązków i szansą uczenia się.
Czego musi nauczyć się „Biały”?
Adaptacji do zmian i nowych wyzwań.
Rozwiązywania problemów.
Umiejętności radzenia sobie z agresją i konfliktami w pracy.
Niebieski: Analityk i organizator
Najważniejsze jest dla niego zdobywanie informacji. To styl emocjonalny, skupiony na kontaktach z innymi ludźmi. Do rozwoju potrzebuje akceptacji i „bycia lubianym”. Niebieski jest uprzejmy, łagodny, skłonny do współpracy w zespole. Doskonale sprawdza się, jako negocjator lub arbitrażysta godzący sprzeczne interesy zwaśnionych stron. Utalentowany analityk, bystry obserwator. Najwyżej w hierarchii wartości stawia rodzinę i przyjaciół.
Zalety
Uporządkowanie
Sumienność
Dyscyplina
Precyzja
Solidność
Zdolności analityczne
Dyplomacja i uprzejmość
Wady
Niezdecydowanie.
Skłonność do „grzęźnięcia w szczegółach”.
Niskie poczucie własnej wartości.
Unikanie konfrontacji i kontrowersji.
Wrażliwość na krytykę.
Niski poziom odporności na stres i presję czasu.
Pesymizm.
Praca idealna dla „Niebieskiego”
Stabilne otoczenie i procedury.

Praca wymagająca zdolności myślenia analitycznego i krytycznego spojrzenia na występujące problemy.
Możliwości do krytyki.
Stanowisko wymagające planowania i myślenia strategicznego.
Praca bez presji czasu i w warunkach maksymalnie bez-stresowych.
Stanowisko niewymagające częstych kontaktów międzyludzkich.
Dokładny opis pracy, oczekiwania.
Czego musi nauczyć się „Niebieski”?
Szybkiego podejmowania decyzji.
Optymizmu.
Komunikatywności i otwartości na innych ludzi.
Czerwony: Przywódca

Silna, zdecydowana osobowość. Jest logiczny, praktyczny i zamknięty w sobie. Trudny w kontaktach międzyludzkich. Naturalny lider. Dominujący i gwałtowny w reakcjach. Ma potrzebę kontrolowania sytuacji i przewidywania efektów swoich działań.
Zalety
Samodzielność.
Niezależność myślenia.
Łatwość podejmowania decyzji.
Zdolności zarządcze.
Umiejętność rozwiązywania problemów.
Umiejętność myślenia strategicznego.
Wady
Skłonność do ryzyka.
Brak cierpliwości.
Upór.
Nie uznaje zasad i ograniczeń.
Gaduła.
Mało empatyczny i elastyczny w działaniu.
Ma skłonność do manipulacji.
Praca idealna dla „Czerwonego”
Stanowisko wymagające łączenia wielu zadań i umiejętności.
Praca z możliwością awansu i uznania.
Praca ze swobodą działania i podejmowania decyzji.
Stanowisko pozwalające na pełne kontrolowanie efektów własnej pracy.
Praca bez zadań powtarzalnych i rutynowych.
Żółty: Pomysłodawca, kreator nowych idei

Optymista, radosny i pewny siebie. Lubi dobrą zabawę i nowe wyzwania. Bardzo kreatywny. Innowator. Otwarty na nowe doświadczenia. Nie boi się zmian.
Zalety
Optymista.
Pełen entuzjazmu.
Pewny siebie.
Bardzo komunikatywny.
Pomocny, radosny i towarzyski.
Lubi dobrą zabawę.
Słabe strony
Impulsywny.
Nie analizuje problemów, nie planuje rozwiązań. Działa instynktownie.
Chaotyczny w działaniach.
Bałaganiarz.
Niskie zdolności analityczne i myślenia krytycznego.
Mało skupiony.
Ma tendencje do subiektywnych sądów i oceny sytuacji.
Praca idealna dla „Żółtego”
Zawody i stanowiska pracy z wysoką ekspozycją społeczną.

Stanowiska samodzielne, bez bezpośredniej podległości i nadzoru nad „Żółtym”.
Praca wymagająca kreatywności i innowacyjnych rozwiązań.
Stanowiska wymagające częstych kontaktów międzyludzkich.
Charakterystyka testu

Schemat powyższego testu (jest znany, jako The Color Code Personality Profile) jest metodologią opracowaną przez Amerykanina Dr Taylora Hartmana. Hartman dokonał prostego podziału typów osobowości na cztery podstawowe grupy:
Niebieski (prywatność, introwertyzm)
Biały (współpraca i wspólnota z innymi)
Czerwony (władza)
Żółty (kreatywność, zabawa)

Z badań Hartmana wynika, że osobowość typu “Czerwony” reprezentuje około 25% badanych; Niebieskich – 35%; Białych – 20%; i Żółtych – 20%.

4 komentarze:

  1. Dziękuję bardzo za pomysł. Wykorzystam w pracy. Mirka

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawe mogą być zajęcia z dzieciakami w symbolikę kolorów. Dziękuję za ten post, który dał mi inspirację na zajęcia w mojej trzeciej klasie, w której mam właśnie pewną grupę dzieci uważających się za jedyny "najważniejszy" kolor.Pozdrawiam Ania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje mi się, że czerwony jest cholerykiem, żółty sangwinikiem, niebieski melancholikiem a zielony flegmatykiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niebieski to melancholik a zielony flegmatyk

    OdpowiedzUsuń