sobota, 9 maja 2015

Pióro trzcinowe

Wieczne pióro powstało wcześniej niż ołówek. W 1922 roku Howard Carter odnalazł w grobowcu Tutenchamona pierwsze narzędzie pisarskie, które przypominało obecne pióra wieczne. Była to zaostrzona z jednej strony trzcinowa rurka umieszczona w miedzianej oprawce z atramentem. Podobne pióra zostały odnalezione podczas wykopalisk w dolinie rzeki Bazar-darii w Pamirze. Do końca XVIII wieku popularne były pióra gęsie, których największą wadą była konieczność częstego ścinania końcówki, aby nadać jej stożkowy kształt umożliwiający pisanie.


W 1508 roku w pracach Leonarda da Vinci pojawiły się projekty przyrządów pisarskich z zapasem atramentu. W 1707 roku Nicolas Bion, nadworny inżynier Ludwika XIV, wynalazł wieczne pióro pozwalające pisać nieprzerwanie przez dłuższy czas. /źródło: Wikipedia/

Jak wiele przedmiotów, uznawanych dzisiaj za bardzo stylowe i eleganckie, wieczne pióra powstały dopiero w połowie XIX wieku. Zaprojektowano bowiem przedmiot, który wyeliminował jedną z podstawowych wad piór ptasich. Była to metalowa stalówka. Nie zużywała się ona tak szybko, dzięki czemu można było zapomnieć o konieczności ostrzenia pióra. Wykonana była z blaszki wygiętej tak, że przypominała kawałek rurki. 

W Polsce do około 1960 roku kaligrafia była przedmiotem nauczania początkowego mającym na celu doskonalenie pisma odręcznego, kształtującego cierpliwość i wytrwałość. Obecnie kaligrafia przechodzi do lamusa, poradnie diagnozują dysgrafię. Czy rzeczywiście należy zrezygnować z pięknego pisma ręcznego? Czy jest ona już wyłącznie dla hobbystów, pasjonatów, czy istnieje szansa na jej renesans?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz