piątek, 11 lipca 2014

Jestem dinozaurem?

Dzisiaj wysłuchałam niesamowitego wystąpienia Sherry Turkle na temat korzystania z nowoczesnych technologii i samotności w realnym świecie. Wystąpienie potwierdza moje spostrzeżenia na ten temat i śmiało mogę się pod nim podpisać. Uzmysłowiło mi jednak, że ja i niektórzy moi znajomi oraz członkowie mojej rodziny jesteśmy dinozaurami odchodzącymi do lamusa. Nigdy nie mamy dosyć spotkań i rozmów. Nikt z nas nie wyciąga komórki na stół, bo to rzeczywiście odwraca uwagę, wyłączamy telewizor. Poświęcamy sobie pełną uwagę. Rozmawiamy o wszystkim i o niczym, czasami poruszamy "zdarte" wątki, bo bardzo lubimy nasze wpadki sprzed lat. Dzielimy się wrażeniami z podróży, z przeczytanych książek, obejrzanych filmów. Dla obcych możemy nawet czasem wyglądać jakbyśmy się kłócili, a to tylko emocjonujące różnice zdań. Uwielbiam te chwile, te przeżycia i żaden sms mi ich nigdy nie zastąpi. Ksiądz Twardowski mówił "Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą", a ja powiedziałabym "Rozmawiajmy z ludźmi, inaczej nigdy ich nie poznamy".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz