poniedziałek, 22 września 2014

Owce w sieci

Znalazłam dzisiaj w sieci świetne filmiki z serii "Owce w sieci"". Idealnie nadają się jako wstęp do rozmów z uczniami na temat mobbingu, rozpowszechniania zdjęć w sieci.  Głównym celem projektu jest edukacja dzieci w zakresie bezpiecznego i odpowiedzialnego korzystania przez dzieci z nowoczesnych technologii. Grupą docelową są dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Ponadto na stronie można znaleźć zabawne gry dla dzieci, scenariusze lekcji dla nauczycieli, kolorowanki i plakaty z dobrymi radami. Dostępne są też tapety i wygaszacze ekranu. Strona jest systematycznie aktualizowana, więc na bieżąco przybywa na iej materiałów i filmików. TUTAJ>>>
Przykładowe tematy filmików:
Bez kożuszka (publikacja nagich zdjęć i nagrań w Internecie)
Nie tańcz z wilkami (wykorzystywanie fotografii i nagrań wideo w Internecie)
Tajemniczy przyjaciel (grooming)
Białe owce (dyskryminacja i rasizm w Internecie)
Dziewięćdziesiąt dziewięć (łańcuszki szczęścia)
Bekanie (Internet zawsze pamięta twoje błędy z przeszłości)
Mała miss (anoreksja, internetowe przepisy na urodę)
Zemsta (prześladowanie w Internecie - cyberstalking)
Papla (wyłudzanie danych osobowych i informacji majątkowych - phishing)

I jeden z filmików:


„Owce w Sieci” został opracowany i jest realizowany przez Polskie Centrum Programu Safer Internet (PCPSI), które tworzą Fundacja Dzieci Niczyje oraz NASK. Głównym partnerem projektu jest Fundacja Orange. W miarę dostępności płyty DVD z kreskówkami oraz scenariusze zajęć można bezpłatnie zamawiać na stronie www.dzieckowsieci.fdn.pl.

środa, 17 września 2014

Tablety w edukacji

Marcin Polak: "Zaniepokojony mitami upowszechnianymi na temat rzekomej szkodliwości tabletów w edukacji małych dzieci postanowiłem napisać coś w temacie edukacji mobilnej. A skłoniło mnie do tego pewne stwierdzenie znalezione w sieci: „Nie ma praktycznie żadnych danych, określających wpływ takich technologii na dzieci“, autorstwa Dimitri Christakisa, szefa Centrum Zdrowia, Zachowań i Rozwoju Dziecka przy Szpitalu dla Dzieci w Seattle (2013)*".

sobota, 6 września 2014

Wszystkie dzieci są zdolne

Jako dziecko byłam żywa jak iskra, wszędzie było mnie pełno, wspaniale wspinałam się po drzewach, bez lęku podejmowałam nowe wyzwania, z radością jeździłam na rowerze, śpiewałam, byłam prezenterką telewizyjnego Koncertu Życzeń, wygrywał konkursy piosenki w Opolu, a nawet w Kołobrzegu, pisałam książki, byłam fantastyczną aktorką, cudowną baletnicą, śpiewaczką operową, świetnym reżyserem, wybitnym lekarzem, kosmonautą, odnosiłam sukcesy na olimpiadach sportowych, sprzedawałam w sklepie, czesałam i strzygłam włosy w salonie fryzjerskim, byłam kelnerką i kucharką, jako historyk i archeolog zgłębiałam tajemnice przeszłości i oczywiście uczyłam w szkole. Kłamię? Oczywiście, że nie, w mojej dziecięcej wyobraźni wszystko było możliwe, nic mi nie groziło. Moja ciekawość świata, poszukiwanie nowości, zmiana popychały mnie do przodu. Dzięki pasjom czytałam, zgłębiałam wiedzę, doświadczałam, przeżywałam, odkrywałam, nawiązywałam nowe kontakty itp. itd. W oczach mojego ojca zawsze widziałam podziw i akceptację. Nigdy nie pozbawiał mnie marzeń. Kiedy chciałam być fryzjerką pozwalał, żebym robiła mu na głowie papiloty i kucyki, kiedy marzyłam o byciu kelnerką z pełną powagą składał u mnie zamówienia na kawę, herbatę i deser. Płacił grosiki za usługę i uczył mnie wydawania reszty. Kiedy planowałam zostać aktorką i reżyserem z pełnym oddaniem uczestniczył w moich i siostry przedstawieniach kukiełkowych. Był najwdzięczniejszym widzem świata. Z wielkim skupieniem wysłuchiwał moich historycznych wywodów kiedy chciałam zostać archeologiem i podpowiadał niezbędną do zgłębienia tematu literaturę, planował ze mną ścieżkę rozwoju zawodowego. Kiedy postanowiłam zostać łyżwiarką figurową kupił mi figurówki i nauczył mnie jeździć na łyżwach. Nigdy nie powiedział: "masz słomiany zapał", "nie kupię łyżew, bo za chwilę rzucisz je w kąt jak rower". Kiedy mimo piątki z języka polskiego powiedziałam, że potrzebuję korepetycji, bo nie zdam matury, wysupłał ostatni grosz i powiedział: "ty sama wiesz najlepiej, czy tego potrzebujesz" i rzeczywiście nie potrzebowałam, bo po 3 lekcjach korepetytorka uczciwie powiedziała, żebym sobie dała spokój i odpuściłam. Zawsze powtarzał, że mi ufa, wie, że jestem mądra i że podejmę właściwą decyzję, mimo, że często popełniałam błędy i robiłam głupstwa. Do dzisiaj, mimo, że taty już przy mnie nie ma, nie ma też dla mnie rzeczy niemożliwych poza jedną. Moja mama powiedziała mi kiedy miałam 7-8 lat, że nigdy nie będę dobrze śpiewała, bo nie mam słuchu muzycznego. Zapadło to we mnie na całe życie. Nie zmieniły tego słowa pochwały nauczycieli w szkole podstawowej i liceum, a nawet na studiach, ani prywatny nauczyciel śpiewu. I pewnie już nigdy nikt i nic nie zmieni mojego przekonania, że nie umiem śpiewać. 
Ten wywód jest kwintesencją tego o czym piszą autorzy w prezentowanej przeze mnie książce. Nauczyciele, rodzice, czasami dziadkowie lub inne ważne w życiu dziecka osoby zabijają w dziecku spontaniczność, zniechęcają, zamykają perspektywy, ograniczają. Dziecko zatraca swoją naturalną potrzebę ruchu, doświadczania, odkrywania, poznawania, obserwowania, naśladowania, na rzecz przymusu zrobienia czegoś. Jest tresowane, nagradzane, karane, oceniane. Przestaje patrzeć na świat ufnie i doświadcza coraz mniej pozytywnych emocji.

Bestseller na liście tygodnika "Der Spiegel" w kategorii książek popularnonaukowych.

piątek, 5 września 2014

Niewyspane dzieci


W Wielkiej Brytanii i Holandii policzono, że co czwarte dziecko między dziewiątym a 14. rokiem życia nie jest dość wypoczęte w szkole, by przyswajać naukę, a 15 proc. dzieci źle sypia. Rzadko które przesypia przynajmniej przepisowe osiem godzin, w czasie których mózg ma szansę się zregenerować.

W USA co roku od 20 do 25 proc. dzieci wymaga pomocy medycznej z powodu urazów. Dwa razy częściej robią sobie krzywdę dzieci, które śpią krócej, niż powinny - wynika z badań.

Do tego - jak donosi pismo "Sleep" - zbyt mała ilość snu zwiększa ryzyko nadwagi i otyłości u dzieci aż trzykrotnie, i efekt ten nie zależy od stopnia aktywności fizycznej i czasu spędzanego przed telewizorem.

Podobne informacje usłyszałam ostatnio na wykładzie jednego z kursów oferowanych przez Operon.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75400,16569648,Kto_rano_wstaje__ten_sie_nie_uczy.html#ixzz3CR0y40e4

czwartek, 4 września 2014

Przechwyć fale

Miewacie czasem ochotę zapisać na komputerze filmik, który znajdziecie w sieci, aby wykorzystać go później w celach edukacyjnych? Mnie się zdarza. Czasem da się to uczynić, można też czasami wrzucić taki link na swojego bloga. Niestety, aby go odtworzyć musimy mieć połączenie z internetem co nie zawsze jest możliwe. Mnie zależało na zapisaniu takiego filmiku na twardym dysku. Żaden ze znalezionych programów nie satysfakcjonował mnie w pełni. Do dzisiaj. Dzisiaj trafiłam na VSO Downloader - bezpłatny program do przechwytywania strumieni multimedialnych z Internetu. Aplikacja obsługuje różne protokoły streamingu audio i wideo (RMTP, HTTP), a także jest kompatybilna z sieciami VPN i serwerami proxy. Poza tym program został wyposażony w specjalny algorytm MultiThread, służący do pobierania strumieni w częściach, co owocuje większą szybkość pobierania danych z sieci. Mam wreszcie narzędzie, które błyskawicznie, bezobsługowo zapisuje oglądany przeze mnie filmik na moim komputerze. Łatwy, czytelny, w języku polskim.

Program może służyć również do wyodrębniania dźwięku lub muzyki z dowolnego, pobranego materiału wideo, uprzednio zapisując go do formatu MP3. W ten sposób możemy szybko i łatwo konwertować teledyski do formatu muzycznego, w celu późniejszego odtwarzania w odtwarzaczach MP3 lub MP4 itd. VSO Downloader jest w pełni kompatybilny ze wszystkimi najpopularniejszymi przeglądarkami internetowymi – Mozilla Firefox, Google Chrome, Opera czy Internet Explorer.

poniedziałek, 1 września 2014

Elektroniczny dzienniczek lektur

Obok tradycyjnych książeczek coraz częściej uczniowie korzystają z nowoczesnych narzędzi do tworzenia spisu lektur. Do aplikacji umożliwiających tworzenie elektronicznych dzienniczków lektur czy elektronicznych książeczek ilustrujących wszelkiego typu działania czytelnicze nie tylko uczniów ale również bibliotek czy szkół należy portal Story Jumper. Serwis ten znajdzie zastosowanie w zaaktywizowaniu uczniów do czytania poprzez danie im możliwości podzielenia się swoimi wrażeniami z lektury w sposób nowy, odmienny od formy dotychczasowej.
"WOM" w Częstochowie wraz z Publiczną Biblioteką Pedagogiczną zorganizował godny naśladowania konkurs. Polecam!

Regulamin konkursu >>>
Formularz zgłoszeniowy >>>
Zgoda na przetwarzanie danych osobowych >>>


Book titled 'ELEKTRONICZNY DZIENNICZEK LEKTUR'
Read this free book made on StoryJumper